Odkąd za pracę silnika w samochodzie odpowiada komputer (czyli od około 20 lat) spotykamy w jednostkach napędowych całą masę sensorów i czujników. Są one potrzebne do właściwego działania silnika, dostosowania ilości mieszanki paliwo + powietrze oraz zbieraniu informacji i właściwego na nie reagowania. Jednym z czujników jest czujnik położenia wału korbowego, który odpowiada za przesyłanie do komputera informacji jakie jest aktualne położenie wału (logiczne) oraz jaka jest aktualna jego prędkość obrotowa. Na podstawie między innymi tych danych komputer w samochodzie może dostosować ilość wtryskiwanego paliwa oraz właściwy moment wtrysku mieszanki a także kąt wyprzedzenia zapłonu. Zatem jest to niezmiernie ważny element układanki nazywanej właściwie pracującym silnikiem.
Objawy uszkodzenia czujnika położenia wału korbowego
Czujnik położenia wału jest niewielkim urządzeniem mierzącym zaledwie kilka centymetrów, które montuje się albo przy kole zamachowym, albo przy kole pasowym wału korbowego. Do koło montowana jest specjalna tarcza pomiarowa (są różne wersje tarcz) z którą czujnik ściśle współpracuje. Awaria czujnika położenia wału może się objawiać na wiele różnych sposobów, jednak do najczęstszych należą:
- niespodziewane gaśnięcie silnika, zwłaszcza kiedy długo pracuje i jest rozgrzany
- nierównomierna praca silnika, częste szarpanie i przerywanie
- sporadycznie brak możliwości uruchomienia silnika – kręci, ale nie odpala
- pojawienie się komunikatu check engine (kontrolka)
- silnik przechodzi w stan awaryjny (zmniejszenie osiągów jednostki napędowej, podwyższone zużycie paliwa)
Jeżeli występują u was wyżej wymienione objawy to warto skonsultować się z mechanikiem, aby potwierdzić lub wykluczyć awarię czujnika położenia wału. Warto również zwrócić uwagę na jedną ważną kwestię. Awaria czujnika położenia wału wcale nie musi oznaczać konieczności jego wymiany. Jedną z najczęstszych przyczyn jest zabrudzenie czujnika, przez co nie może on właściwie sczytać informacji o położeniu wału.
Dodaj komentarz